- Kategoria: Trytool 2014
Trytool 2014 - relacja

Tegoroczna edycja Trytoola minęła pod znakiem kompromisów narzuconych przez zimę, będącą w odwrocie. Dużym nakładem sił udało się przygotować bezpieczne drogi w sektorze ABC, konieczne jednak stało się zrezygnowanie z przeprowadzenia zawodów z uwagi na kruszyznę. Jak w latach ubiegłych, kluczowym okazało się wsparcie firmy AMC (dystrybutor marek Petzl, DirectAlpine, Beal), jako partnerzy do organizacji przyłączyły tak zacne organizacje jak Akademickie Koło Przewodników Tatrzańskich (to dzięki nim mogliśmy bawić się na tyrolce o długości niebagatelnej, bo aż 150 metrów) oraz Grupa Jurajska Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (czuwająca nad zabezpieczeniem medycznym imprezy oraz prowadzacą warsztaty z zakresu pierwszej pomocy). Wbrew atakującej zewsząd wiośnie, bloki lodowe zapewniła firma IceArt z Wrocławia,
Tuż obok drugiego sektora ABC, wzorem poprzedniego roku zamontowaliśmy belkę, na której nasz klubowy mocarz - Damian Granowski - prowadził wykład z treningu i techniki wspinania drytoolowego. Wspomniana belka nie miała łatwego życia tego dnia, bo po zakończeniu pokazu Damiana każdy mógł spróbować "czwórek" i "dziewiątek". Ci najbardziej sprawni, którzy pokonali całą belkę mogli liczyć na atrakcyjne nagrody. Jak się okazało - było wśród nich niemało dziewczyn :)
Następny wykład Roka dotyczył bezpiecznego poruszania się w trudnym terenie zimą, w którym przedstawił m.in. metody klarowania liny, wiązania się i zakładania asekuracji.
Logicznym uzupełnieniem poprzednich wykładów stał się blok dotyczący pierwszej pomocy prowadzony przez ratowników GJ GOPR. Liczne anegdoty z pracy ratowników stanowiły znakomitą ilustrację zajęć.
W międzyczasie zapłonęło ognisko, na którym można było upiec kiełbaskę popijając ciepłą herbatą i kawą, serwowaną przez cały dzień przy “namiocie bazowym”.
Na dodatek co chwila dane nam było słyszeć świst powietrza i przetaczający się nad skałkami rozdzierający krzyk... radości :) To śmiałkowie, którzy skorzystali z profesjonalnie przygotowanej tyrolki. Maciek Florys wraz z całą ekipą dał możliwość sprawnego i emocjonującego przemieszczenia się z jednej strony skałek na drugą, mając przy okazji szansę zobaczenia całej areny na której rozgrywał się tegoroczny mityng. Tyrolka działała do późnego popołudnia i cieszyła niesłabnąca popularnością.
W imprezie wzięło udział 163 zarejestrowanych uczestników oraz spora grupa “wolnych słuchaczy”. Cieszymy się, że Trytool cieszył się w tym roku tak dużą frekwencją i z góry przepraszamy wszystkich, którzy z tego powodu nie mogli usłyszeć całości niektórych wykładów, czy też czekali zbyt długo w kolejce do sektorów ABC.
Chcielibyśmy, abyście mieli świadomość że wiedza, którą uzyskaliście na tegorocznych wykładach nie jest kompletną i to tylko czubek góry lodowej. Ich zadaniem było zasygnalizowanie Wam w potencjalnych kierunków w których możecie się rozwijać.
Jeszcze raz dziękujemy za Wasza obecność - nie ukrywamy że dla nas, pomimo dużego nakładu energii i środków, to duża satysfakcja organizować tego typu imprezę aby w odpowiedzi zobaczyć uśmiech i usłyszeć po prostu słowo dziękuje od uczestników :)
Do zobaczenia już niedługo - wkrotce Memoriał Jana Strzeleckiego a już za niecałe 3 miesiące Memoriał Andrzeja Skwirczyńskiego.
Zdjęcia z imprezy dostępne są w naszej galerii.