KW banner 

Nowy Taternik 3/2013

W piątek ukazał się „Taternik” 3/2013. Numer ma prawie 100 stron i jest bogaty tematycznie.

Długo nie mogliśmy zdecydować, co będzie tematem okładki. Różne były koncepcje. A to narciarstwo wysokogórskie i Andrzej Bargiel zjeżdżający z ośmiotysięcznika. To znów jaskinie i zdjęcie Wielkiej Studni autorstwa Jana Kućmierza nagrodzone pierwszym miejscem w konkursie fotograficznym PZA …

I kiedy rodziły się coraz to nowe, ciekawe pomysły, nadeszła wstrząsająca wiadomość – nie żyje Władysław Cywiński. W pierwszej chwili wydawało nam się oczywiste, że okładkę zadedykujemy Jemu. Ale zaraz przyszła refleksja, że to byłaby już trzecia w ciągu roku, z której epatuje smutek, która wiąże się ze stratą…

Dokładnie rok temu w „Taterniku” nr 3/2012 opublikowaliśmy zdjęcie młodziutkiego, dobrze zapowiadającego się taternika – Krzysia Millera. Z końcem tego samego roku nie było Go już wśród nas, zginął w Tatrach. Po kilku miesiącach, kiedy wzięłam do ręki ten numer, z tak kiedyś dla mnie sympatycznym zdjęciem, odkryłam, że jest bardzo chłodne kolorystycznie, wręcz zimne… Dziwne uczucie.

Po śmierci Krzysia jeden z kolegów-taterników powiedział pół żartem, pół serio: proszę, nie dawajcie mnie na okładkę, jeśli czegoś dokonam… 

W poprzednim „Taterniku” pożegnaliśmy z kolei Maćka Berbekę, Artura Hajzera i Tomka Kowalskiego. Wszyscy trzej patrzą na nas z okładki… 

Może pora to zmienić i otworzyć „Taternika” górą-marzeniem. Dlatego na okładkę tego numeru wybraliśmy „zapomnianego Haramosha” (7397 m), jak to określił autor tej fotografii i monografii szczytu, Jacek Wiltosiński. W bardzo szczegółowym opracowaniu przeczytamy, że: Haramosh, najbliższy sąsiad ośmiotysięcznika Nanga Parbat, od 25 lat czeka na nowych zdobywców. Najciekawszym wyzwaniem jest zachodnia grań, z tysiącmetrowym uskokiem w środkowej partii.

 Ale temat Haramosha przewija się też w innym tekście – biografii Janusza Baranka, kierownika wyprawy na ten szczyt w 1988 r. Życiorys górski Janusza napisał Andrzej Życzkowski, jeden z jego partnerów od liny.

Piszemy też o sukcesie Andrzeja Bargiela, który jako pierwszy Polak zjechał na nartach z ośmiotysięcznego wierzchołka. W ogóle narciarstwo wysokogórskie zajmuje sporo miejsca w tym numerze. Sezon za pasem, dlatego warto zajrzeć do poradnika Roberta Roga, instruktora PZA.

Podajemy również ciekawe informacje z życia Wincentego Birkenmajera – tekst jest zwiastunem książki Marcina Praczyka, która ukaże się niebawem.

Wracamy też do tematu wyprawy na Broad Peak (8047 m). Piszemy o etyce, publikujemy „Punkty wyboru moralnego” Andrzeja Wilczkowskiego, artykuł, który ukazał się w Bularzu (1986-87). To ważny głos dotyczący etyki w górach.

Sporo miejsca poświęcamy jaskiniom, a przede wszystkim eksploracji chińskich podziemi. Centralnymi wyprawami Komisji Taternictwa Jaskiniowego Polskiego Związku Alpinizmu kieruje Andrzej Ciszewski. W wywiadzie tak mówi o Chinach: To na świecie rejon numer jeden, jeśli chodzi o potencjał jaskiniowy. 500 tysięcy kilometrów kwadratowych krasu – ponad półtorej powierzchni Polski! I większość tych terenów jest słabo lub w ogóle nierozpoznana!

 

Przekrój tematów w tym „Taterniku” jest bardzo bogaty – góry najwyższe, wysokie, ciekawostki, monografie, szkolenie…