- Kategoria: Aktualności SWW
Grandes Jorasses - Całun w środku lata dla Adama i Marcina
Krótkie wspomnienie o honornej drodze, jaka padła w lipcu łupem naszego klubowego aspiranta IVBV, Adama Rysia i Marcina Rutkowskiego z wrocławskiego KW.
Gratulacje!
Poniżej notka Marcina:
Korzystając z wyjątkowo śnieżnego lata oraz posiadanej aklimatyzacji zdecydowaliśmy się na dość niekonwencjonalny latem cel, jakim bez wątpienia jest Całun na północnej ścianie Grandes Jorasses.
Z daleka ściana aktualnie wygląda dużo lepiej niż np ostatniej zimy, mieliśmy także informacje o innych (lodowych) drogach, które miały przejścia w ostatnich dniach.
Adam Ryś przy schronisku Leschaux" foto Marcin Rutkowski (źródło: strona PZA)
Warunki w ścianie dalekie jednak były od idealnych: kiepska asekuracja (czyt. jej kompletny brak w dolnej części drogi); twardy, alpejski lód i przysypane sypkim śniegiem skały w górnej części drogi, brutalnie zweryfikowały nasze plany co do czasu przejścia ściany. Wspinanie było nadspodziewanie wymagające, a wejście na wierzchołek i długie zejście na włoską stronę dopełniają powagi przedsięwzięcia.
Na najbliższe dni zapowiadane jest (kolejne) załamanie pogody i (kolejne) obfite opady śniegu…
Źródło: Strona PZA: http://pza.org.pl/news.acs?id=2647107
CAŁUN / The Shroud / Le Linceul, Grandes Jorasses V WI 4 M4 (TD+) 1100m (750m).
Adam Ryś (KW Kraków), Marcin Rutkowski (Wrocławski KW) 17.07.2014, 11h do grani, 15h do szczytu.
Dla ułatwienia - 'topo' Jorass'ów:
Gratulacje!
Poniżej notka Marcina:
Korzystając z wyjątkowo śnieżnego lata oraz posiadanej aklimatyzacji zdecydowaliśmy się na dość niekonwencjonalny latem cel, jakim bez wątpienia jest Całun na północnej ścianie Grandes Jorasses.
Z daleka ściana aktualnie wygląda dużo lepiej niż np ostatniej zimy, mieliśmy także informacje o innych (lodowych) drogach, które miały przejścia w ostatnich dniach.
Adam Ryś przy schronisku Leschaux" foto Marcin Rutkowski (źródło: strona PZA)
Warunki w ścianie dalekie jednak były od idealnych: kiepska asekuracja (czyt. jej kompletny brak w dolnej części drogi); twardy, alpejski lód i przysypane sypkim śniegiem skały w górnej części drogi, brutalnie zweryfikowały nasze plany co do czasu przejścia ściany. Wspinanie było nadspodziewanie wymagające, a wejście na wierzchołek i długie zejście na włoską stronę dopełniają powagi przedsięwzięcia.
Na najbliższe dni zapowiadane jest (kolejne) załamanie pogody i (kolejne) obfite opady śniegu…
Źródło: Strona PZA: http://pza.org.pl/news.acs?id=2647107
CAŁUN / The Shroud / Le Linceul, Grandes Jorasses V WI 4 M4 (TD+) 1100m (750m).
Adam Ryś (KW Kraków), Marcin Rutkowski (Wrocławski KW) 17.07.2014, 11h do grani, 15h do szczytu.
Dla ułatwienia - 'topo' Jorass'ów: