KW banner 

Trytool 2017 - tajemnicza relacja

TT fallout 2"Obudziłem się i przetarłem przekrwione oczy, zerkając kątem oka na spowite poranną mgłą skażone miasto. Po brudnych ulicach chyłkiem przebiegali poranni stalkerzy starając się zminimalizować swoją ekspozycję na toksyczny opad i powietrze, które wdzierało się im do płuc niczym wąż, który szukając ciepła znajduje je w głębi ich płuc.

W duchu przekląłem ten dzień, w którym błękitne jesienne niebo przykryła gęsta, groźna mgła, niosąc za sobą szarość dusznego dnia i codzienne prognozy skażenia powietrza.
Wstałem, zjadłem, wczoraj zdobyte, skromne śniadanie popijając resztkami gorzkiej kawy i ruszyłem swoim automobilem w dalszą podróż.

Dzisiaj w planach miałem wizytę w pozostałościach dawnego, miejskiego kamieniołomu, który znany jest już nielicznym okolicznym mieszkańcom ze swojego złowieszczego charakteru.
Przez lata od zaprzestania intensywnej eksploracji wapienia, natura postanowiła odzyskać utracony teren pokrywając skutecznie ostatnie pionowe urwiska swoim brunatno-zielonym kobiercem.

Okoliczna legenda głosi, że przez lata ukrywał się tu znany okultysta o nazwisku, a może pseudonimie - kto to już pamięta - Twardowski. Po jego tajemniczym zniknięciu w trakcie swoich sekretnych gusłów w pobliskiej jaskini, teren ten, bez jego dominującej aury, stał się siedliskiem różnej maści pomniejszych demonów. Wiele, oj wiele szukających wyzwań śmiałków zniknęło bez wieści, chcąc odnaleźć rzekomy skarb, głęboko skrywany przez Twardowskiego.

Z pogłosek i opowiadań podawanych z ust do ust wynika, że dopiero 40 lat przed wielkim skażeniem, niejacy członkowie lokalnej garowni odważyli się śmiało wkroczyć na ten teren odkrywając tajemnicze urwiska, nadając im imiona (jedno z nich nosiło nazwę Freney), a co bardziej przerażające - zdobywając je. Ich silna i beztroska aura zdominowała to miejsce, odmieniając jego charakter na długie lata.
Z niejasnych przekazów, które udało mi się odnaleźć w pozostałości po ówczesnej cybersieci wynika, że kierując się odwagą pierwszych zdobywców, kolejni, tym razem wyposażeni w stalowe szpony i pazury próbowali swoich sił na przeklętych urwiskach skał Twardowskiego. 
Żadnemu jednak nie udało się odnaleźć skarbu, który to tak pieczołowicie mistrz ukrył przed chciwym okiem śmiałków, którzy na niego nie zasługiwali… Może jednak mi się uda..

Z tych to rozmyślań wyrwał mnie widok końca zarośniętej drogi zagrodzonej solidnym, ale już mocno nadgryzionym zębem czasu szlabanem. Wysiadłem i zobaczyłem nad nim niewyraźny już napis “Życie jest zbyt krótkie aby być słabym”
Może i to prawda, pomyślałem przeładowując broń i wkraczając na ten upiorny teren... "


Tak może będzie kiedyś w przyszłości będzie wyglądał nasz krakowski Zakrzówek :) Tymczasem, jest rok 2017 i mamy już kolejną edycję corocznego krakowskiego mityngu wspinaczkowego Trytool za nami. 

Mistrz Twardowski, co już się stało pewną tradycją, nie sprzyjał nam, przez co pogoda jak zwykle przetestowała nasz i uczestników hart ducha, bo po okrese mrozów mieliśmy weekend odwilży.
tt mikolajPomimo to ponad 140 osób pojawiło się na naszych warsztatach, ok 120 z nich miało okazję się wspiąć na wędkę w naszych ABC. Tak więc śmiałków nie brakowało :)
Trytool nie tylko warsztatami i ABC stoi - wśród atrakcji była tyrolka zorganizowana przez Akademickie Koło Przewodników Tatrzańskich po której, zgodnie z doniesieniami przejechało się ponad 100 osób.

Kolejny raz, tym razem przy udziale krakowskiej SAKW’y, udało się zorganizować zawody w drytoolingu. Były one podzielone na część zespołową i indywidualną.
W zawodach wystartowało 10 zespołów, w kategorii indywidualnej - 16 osób.
Rywalizacja zespołowa przebiegała w zwyczajowej, towarzyskiej formule. W kategorii indywidualnej, po wspinaniu na czas w eliminacjach, w finale wprowadziliśmy formułę wspinania z wylicytowanym obciążeniem na wybranych drogach.
Okazało się, że finał trwający do późnych godzin był mocno emocjonujący i wycisnął z zawodników resztki sił :)
Wyniki zawodów są na samym końcu, niemniej warto w tym miejscu dodać, że w kategorii open na drugim miejscu (za Jarkiem Kruczkiem) uplasowałą się Ola Wiewióra, które na swoje barki wrzuciła 21 kg i pokonała Płytę Kostka.

Jak wspomnieliśmy na początku, dużym magnesem, przyciągających ludzi na nasz piknik są warsztaty. Jak zwykle co roku dużą popularnością cieszą się zajęcia z podstaw wspinania zimowego/lodowego, czy też bezpiecznego poruszania się w górach zimą.
Niezawodnie poprowadzili je Jasiek Kuczera (HardRock Wspinanie, KW Kraków) i Damian Granowski (drytooling.com.pl, KW Kraków). Jasiek dodatkowo podzielił się swoimi patentami na pakowanie plecaka i tym co warto do niego wziąć.
Damian za to dla tych najbardziej zapalonych do drytoolingu przygotował zajęcia z zaawansowanych technik i swoją zwyczajową radę - “jak się nie zgina, to trzeba przyładować” :)
Przy szturmowym namiociku, nasz klubowy ekspert od doliny Jaworowej, Mikołaj Pudo opowiadał o tym, że wspinanie zimą, to nie są rurki z kremem i trzeba się dobrze przygotować na potencjalny zimowy biwak. Każdy mógł się dowiedzieć co zabrać, aby przetrwać zimną noc i jednocześnie nie nosić 30kg na plecach..

tt michałPewną nowością w tym roku był panel skiturowy, który jak się okazało, przyciągnął solidną rzeszę uczestników.
Na panelu Michał Semow (KW Kraków i naczelnik TryTool) wraz ze Zbyszkiem Marcinkiewiczem (Polarsport) przedstawili historię skituringu (podobno począwszy od Czyngis-chana :) jak i dostępny na rynku sprzęt. Zbyszek przyniósł też najnowszy model
plecaka lawinowego z napędem elektrycznym, przez co każdy mógł zobaczyć do czego on służy i jak się go odpala.
Warto też dodać, że Polarsport w tym roku urozmaicił zawodnikom rywalizację dodatkowym, intrygującym konkursem w formule fair-play.

Tradycyjnie też grupa jurajska GOPR, która zabezpieczała imprezę zrobiła szkolenie z pierwszej pomocy i składu lekkiej górskiej apteczki.

Całość naszej imprezy nie odbyłaby się bez naszych sponsorów. Jak co roku naszym partnerem i sponsorem jest AMC, dystrybutor Petzl. Już trochę się do tego przyzwyczailiśmy, że są i nam pomagają. Bez wsparcia ta impreza nie miałaby takiego formatu, nie byli byśmy też w stanie przeprowadzić całego bloku warsztatowego (i poczęstować Was kiełbaskami) bez opłat - tak więc tym bardziej warto to docenić.
W zeszłym roku nawiązaliśmy współpracę z krakowską firmą ICE24, która nam nieodpłatnie udostępnia bloki lodowe, do przeprowadzenia warsztatów. Tak więc wasze kręciliście śrubki i abałakowy w ich lodzie.

Na wsparcie w postaci nagród na zawody mogliśmy w tym roku liczyć od takich firm jak E-pamir, Sklep Podróżnika, Centrum Wspinaczkowe Forteca.
Wśród uczestników rozlosowaliśmy też bony zniżkowe na kursy w szkole Damiana Granowskiego (drytooling.com.pl), a tegoroczną grafikę na koszulkę opracował Wojtek Buchta (Thesis).

W tym roku medialnie wspierały nas Superstacja, PR Czwórka, Gazeta Krakowska. Oczywiście jak co roku możemy też liczyć na wsparcie mediów branżowych: wspinanie.pl (główny patron medialny), climb.pl, portalgorski.pl, drytooling.com.pl, brytan.pl. TryTool był objęty również patronatem Prezydenta Miasta Krakowa.

Na koniec pamiętajcie - impreza ta nie odbyłaby się bez zaangażowania całej rzeszy (prawie 40 osób) - głównie z Klubu Wysokogórskiego Kraków. Duże brawa dla nich za chęci do działania. Jeśli w jakiś sposób zainteresowała Was ta impreza i działalność - to gorąco zachęcamy do dalszych kroków w rozwoju tej pasji, w tym też w naszym klubie wysokogórskim.

Nie ukrywamy, że w przyszłym roku będziemy poszukiwać nowej formuły tej imprezy. Jeżeli macie jakieś sugestie i pomysły, to piszcie na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Zdjęcia:

Oli Tyrny
Bartka Klimasa
krakow.naszemiasto.pl

Wyniki zawodów:

tt rozdanieKategoria drużynowa:
Kobiety:
1. Aleksandra Wiewióra i Joanna Klimas “Żywiecki Smok”
2. Magdalena Syrek i Magda Cieśla “Lepiej być nie może”
Mieszana:
1. Patrycja Rzeźniczek i Mateusz Kosakowski “KW Chlanie i Wspinanie”
2. Edyta Domagała i Sławomir Kwiecień “Dlaczego nie mamy nazwy”
Męska:
1. Krzysztof Kalkowski i Łukasz Iwon “Wspinoholicy”
2. Michał Makowski i Paweł Pyzik “Jeden z nas jest fajny a drugi nie koniecznie”
3. Paweł Pawłowski i Michał Putaj “Możesz iść”

Kategoria indywidualna:
Kobiety:
1. Aleksandra Wiewióra
2. Edyta Domagała
3. Sylwia Semow
Mężczyźni:
1. Jarosław Kruczek
2. Dominik Cyran
3. Mariusz Lange

SPONSORZY I PARTNERZY

Organizator:

Główny sponsor: AMC - dystrybutor firmy PETZL. www.beal.pl/amc

Sponsorzy:

Sklep Górski POLARSPORT

www.polarsport.pl

Centrum Wspinaczkowe FORTECA

www.cwf.pl

Szkoła Wspinaczki DRYTOOLING.COM.PL

www.drytooling.com.pl

Pracownia architektury THESIS

www.tezis.pl

Producent lodu ICE 24

www.ice24.pl

Sklep górski E-PAMIR

www.e-pamir.pl

Sklep podróżnika

www:sp.com.pl

   

   

Partnerzy:

   

GOPR - Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe

AKPT - Akademickie Koło Przewodników Tatrzańskich

SAKWA - Sekcja Akademicka KW Kraków