- Kategoria: Trytool 2012
- wspinanie.pl, Sprocket
Mroźne ostrza, czyli TryTool 2012 – pełne wyniki
W mroźny poranek o godz. 8.45 na Zakrzówku stawiła się grupa pierwszych drytoolowych zapaleńców (w zawodach zaplanowano dwie tury). Zaraz po tym nastąpił start do części sportowej II Krakowskiego Mityngu Drytoolowego TryTool 2012. Na pierwszych 8 zespołów czekało 18 dróg, na których pokonanie było regulaminowe 2,5 godz.
Przygotowania do wspinaczki w sektor ABC
(fot. Marcin Korwin Kochanowski)
Co istotne, dwie z przygotowanych przez organizatorów dróg to zakrzówkowe nowości, na których można było zaliczyć First Ascent. Pierwsze przejście drogi nr 17 należy do Waldka Kwiatkowskiego i Leszka Iwana, drogę nr 18 poprowadzili Jędrzej Jabłoński i Tomasz Urbański. Ta atrakcyjna i w zasadzie nie zdarzająca się możliwość była ciekawą nagrodą za wspinanie w tak mroźnych warunkach.
Krzysiek Banasik na jednym z okapików
(fot. Piotr Sztaba/wspinanie.pl)
Zawody polegały na wspinaczce zespołowej, w której pierwszy miał pokonać drogę w stylu RP lub PP, drugi natomiast w jak najbardziej "klasycznym" stylu miał wspiąć się na wędkę.
Za każdą drogę można była uzyskać określoną liczbę punktów – ich suma decydowała o wyniku. Dodatkowy bonus można było otrzymać za wspięcie się na jedną z trzech dróg "sponsorskich" – warunkiem było skorzystanie ze sprzętu Petzla.
Andrzej Marcisz – pierwsze zwycięstwo w zawodach od 1992 roku…
(fot. Piotr Sztaba/wspinanie.pl)
W drugiej turze również wystartowało 8 zespołów, główna przewaga, poza późniejszą porą, polegała na ciut cieplejszej temperaturze, która z początkowych -20°C wzrosła do około -15°C… Jak się okazało, to właśnie tutaj nastąpiła właściwa sportowa rywalizacja, bowiem podium zajęły 3 zespoły z drugiej tury.
Jak pokazały zawody, regulamin nie był zbyt precyzyjny w kwestii sposobu wspinania na drugiego, co zostało sprytnie wykorzystane przez zwycięski zespół.
Daniel Piskorz wraz z Andrzejem Marciszem stworzyli najszybszy
i najsprytniejszy zespół mityngu (fot. Piotr Sztaba/wspinanie.pl)
Ograniczony czas wywierał dużą presję na wspinaczy, a najlepsi w zasadzie wspinali się w "czasówkowym" stylu. W tej sytuacji nie dziwi zwycięstwo zespołu Andrzej Marcisz – Daniel Piskorz, którzy pokonali 9 dróg. Kluczem do sukcesu była taktyka wymyślona przez zespół i z precyzją wykorzystana na każdej drodze.
Otóż zawodnicy wykorzystali podczas wspinaczki drugiego zawodnika patent z "windą" – prowadzący po przepięciu liny zaczynał zjeżdżać, a drugi na linie zaczynał w tym samym momencie wspin do góry. Symultanicznie wykonywana operacja powodowała, że drugi był w zależności od potrzeby podciągany przez zjeżdżającego. Taktyka ta wzbudziła kontrowersje wśród pozostałych startujących i sędziów, ale ostatecznie wszyscy doszli do wniosku, że "co nie jest zabronione jest dozwolone" :-)
Marcin Karda ponownie zajął 2. miejsce – w zeszłym roku w zawodach indywidualnych (fot. Piotr Sztaba/wspinanie.pl)
Tym samym Andrzej i Daniel wygrali rywalizację. Dla Andrzeja – jak sam przyznał – było to pierwsze od 1992 (!) zwycięstwo w zawodach wspinaczkowych. Jak widać, stara buła nie rdzewieje, a zapału do wspinania pozazdrościć mogliby o wiele młodsi koledzy – Andrzej w tym roku skończył 50 lat!
Paweł Olendzki w poszukiwaniu zakrzówkowego pionu
(fot. Piotr Sztaba/wspinanie.pl)
Drugie miejsce zajął zespół Paweł Olendzki i Marcin Karda, którzy na swoim koncie zgromadzili 7 dróg i również wzbudzili podziw wielkim zapałem i co najważniejsze szybką i skuteczną wspinaczką.
Trzecie miejsce wywalczyli Tomek Lewandowski i Wawrzyniec Kozłowski (mieszkający od wielu lat w Australii) – 6 dróg. Ten naprędce powołany do życia zespół wykazał się również sportowym sprężem i o czym warto wspomnieć duchem fair play. Początkowo bowiem przyznano im drugie miejsce, ale po szybkim autoproteście złożonym przez Tomka, polsko-australijska dwójka ostatecznie wylądowała na 3. miejscu podium.
Zwycięzcy zawodów, od lewej: Paweł Olendzki i Marcin Karda (2. miejsce), Andrzej Marcisz i Daniel Piskorz (1. miejsce) oraz Tomek Lewandowski i Wawrzyniec Kozłowski (3. miejsce)
(fot. Piotr Turkot/wspinanie.pl)
Dodatkową atrakcją mityngu były 3 drogi ABC dla amatorów wspinaczki. Trzeba przyznać, że mimo zimna instruktorzy KW Kraków oraz przedstawiciele Petzla mieli pełne ręce roboty (na chętnych czekał bowiem zestaw sprzętu Petzla). Drogi ABC zlokalizowane na prawo od Freneya zostały oczyszczone i wyposażone w stanowiska, wzmocnione stalówką. Podziękowania za zorganizowanie potrzebnego sprzętu należą się Petzlowi i łódzkiej firmie Atest.
Ewa Lazar z AMC wręcza nagrody zwycięskiemu zespołowi
(fot. Piotr Turkot/wspinanie.pl)
W przygotowanym przez Petzla namiocie Maciek Ciesielski opowiadał jak zwykle interesująco o sprzęcie potrzebnym do wspinaczki zimowej, zdradzając przy tym wiele patentów sprzętowych i odzieżowych. Warsztaty uzupełniła prezentacja najnowszych produktów Petzla, z czołówką Nao na czele.
Publiczność podczas losowania podarunków od sponsora imprezy
(fot. Piotr Turkot/wspinanie.pl)
Impreza mimo wymagających warunków pogodowych przyciągnęła blisko setkę uczestników. Warto przy tym podkreślić duży zapał i pracę jaką wykonała ekipa KW Kraków z Maćkiem Chmieleckimoraz Tadkiem Kuchno – przygotowanie, oznakowanie i oczyszczenie dróg w takich warunkach wymagało dużego samozaparcia.
Jedna z dróg ABC
(fot. Piotr Turkot/wspinanie.pl)
Co ciekawe, podczas czyszczenia sektora drytoolowego zrzucono wiele kilogramów luźnych kamieni – a przecież to popularny sektor, w którym wspina się wiele osób!
Do przygotowania nowych dróg w sektorze drytoolowym oraz ABC przyczynili się Piotrek Sztaba,Daniel Piskorz i Piotrek Soczyński.
Sektor ABC wraz z biurem zawodów
(fot. Piotr Turkot/wspinanie.pl)
Słowa podziękowania należą się również sponsorowi imprezy, czyli firmie AMC, dystrybutorowi marek Petzl i Directalpine, a w szczególności Ewie Lazar i Agnieszce Śmiałek. Wsparcie, jakiego udzielają tej non profitowej imprezie, czyni ich w zasadzie współorganizatorami. Rzadko zdarza się, aby sponsor z taką pasją angażował się w prace przygotowawcze i przeprowadzenie imprezy wspinaczkowej.
———————
Organizatorem tegorocznej Imprezy były: KW Kraków, patronem wspinanie.pl, partnerem IŚW Nasze Skały, głównym sponsorem firma AMC, dystrybutor Petzla i Directalpine.
Impreza odbyła się dzięki uprzejmości właściciela terenu firmie Gerium z Portugali.
Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali ratownicy z GJ GOPR.
Wyniki:
Miejsce | Nr | Imię i nazwisko | Klub/ miejscowość | Punkty | Kat. K/M |
1 |
13 |
Daniel Piskorz | Kraków | 232 |
M |
Andrzej Marcisz | KS Korona | ||||
2 |
9 |
Paweł Olendzki | KW Warszawa | 170 |
M |
Marcin Karda | Sosnowiec (niezrzeszony) | ||||
3 |
15 |
Tomasz Lewandowski | KW Kraków | 162 |
M |
Wawrzyniec Kozłowski | Rzeszowski KW | ||||
4 |
1 |
Mariusz Mucha | STJ KW Kraków | 149 |
M |
Ryszard Grzywa | STJ KW Kraków | ||||
5 |
14 |
Maciej Bedrejczuk | Rzeszowski KW | 145 |
M |
Tomasz Ostasz | Rzeszowski KW | ||||
6 |
7 |
Waldemar Kwiatkowski | KW Warszawa | 120 |
M |
Leszek Iwan | KW Warszawa | ||||
7 |
3 |
Daria Krynicka | Kluczborski Klub Wspinaczkowy Zawrat | 116 |
M |
Jacek Krynicki | Kluczborski Klub Wspinaczkowy Zawrat | ||||
8 |
11 |
Olga Kosek | AKG Łódź | 97 |
M |
Andrzej Makarczuk | AKG Łódź | ||||
9 |
4 |
Michał Krzyżanowski | Kraków | 97 |
M |
Piotr Bunsch | KS Korona | ||||
10 |
2 |
Tomasz Urbański | KW Bydgoszcz | 95 |
M |
Jedrek Jabłoński | KW Warszawa | ||||
11 |
10 |
Patryk Dudek | KW Częstochowa | 84 |
M |
Przemysław Filipek | Bełchatów | ||||
12 |
5 |
Dorota Kościańczuk | AKW Kotłownia | 79 |
M |
Tomasz Burdzanowski | AKW Kotłownia | ||||
13 |
6 |
Justyna Florczak | KW Warszawa | 43 |
K |
Dorota Kopek | KW Warszawa | ||||
14 |
12 |
Andrzej Szymański | KW Trójmiasto | 25 |
M |
Michał Zieliński | KW Warszawa | ||||
X |
8 |
Piotr Wysocki | KW Jastrzębie | n/k |
M |
Michał Wolański | KW Jastrzębie | ||||
X |
16 |
Krzysztof Banasik | UKA | n/k |
M |
Marcin Nowógrodzki | UKA |
Artykuł pochodzi ze strony www.wspinanie.pl