KW banner 

Kalendarz wydarzeń

Flat View
W roku
Widok miesiąca
W miesiącu
Weekly View
W tygodniu
Daily View
Według dnia
Search
Szukaj
Slajdowisko z wyprawy do kanionu Trou de Fer
Środa, 16. Grudzień 2015, 19:00
Odsłon : 557
Utworzył Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
16.12 ŚRODA 19:00
 
Pierwsza polska wyprawa kanioningowa na malowniczą wyspę Reunion
 
Nie zwariowałem! :) Zapraszam Was na kolejne slajdowisko. 
 
We wrześniu 2015 roku odbyła się pierwsza polska wyprawa kanioningowa na malowniczą wyspę Reunion. Maluteńka wysepka znajdującą się na Oceanie Indyjskim dysponuje ogromnym potencjałem kanioningowym, ponad 70 kanionów o zróżnicowanym charakterze i trudnościach. 
 
Zobaczymy krajobrazy zapierające dech w piersiach. Spojrzymy na wysepkę oczami ekipy, która przeżyła tę przygodę:
  • Paulina Załubska
  • Zbigniew Malinowski
  • Mateusz Czerwiak
  • Paweł Jankowski
  • Dominik Nadolski
  • Natasza Burroughs

W wyprawie wzięli udział członkowie różnych klubów - KW Kraków, SDG, WKTJ i TSK. Prezentację dla nas przygotowała nasza klubowa koleżanka - Paulina.

 
Myślicie pewnie: gdzie Reunion, a gdzie Everest ? Już wyjaśniam. Na wyspie znajduje się jeden z najpiękniejszych i największych kanionów na świecie - Trou de Fer o trudnościach v7a5 - będący głównym celem wyprawy. 
 
Trou de Fer jest zwany Mount Everestem kanionów. Kanion powstał na skutek aktywności wulkanów, po zapadnięciu się terenu w głąb ziemi. Jest to miejsce jakiego nie ma nigdzie indziej na naszej planecie. ~Paulina
 
Dżungla, zielone góry, przepiękne kaniony, skaliste poszarpane plaże... brzmi bajkowo! 
 
Zauważcie jednak, że taka wyprawa to wielkie wyzwania:
  • przygotowanie logistyczne - 11 tysięcy km żeby dotrzeć na wyspę
  • zgromadzenie sprzętu - 500 m liny + reszta ustrojstwa
  • potrzeba wysokich umiejętności linowych, wodnych, obycia się ze sprzętem kanioningowym, dobrej kondycji fizycznej oraz wytrzymałości psychicznej
Ekipa pokonała te wszystkie trudności i spędziła na wyspie 2 tygodnie. Jestem pewny, że ten krótki opis to tylko mały ułamek tego co przeżyli na miejscu! To trzeba zobaczyć!
 
Gorąco Was zachęcam do udziału. Ja już wypatruję przyszłego tygodnia - czekałem na to spotkanie od października :)